„Do tego, by dobrze się działo, potrzebne są młode ręce i stare głowy”
Tadeusz Kotarbiński
Prof. dr hab. Eugeniusz R. Grela
Instytut Żywienia Zwierząt i Bromatologii
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Załączona publikacja była zrealizowana w ramach projektu „Opracowanie technologii produkcji koncentratu białkowo-ksantofilowego z lucerny (Medicago sativa) na bazie zaplecza technicznego cukrowni oraz jego zastosowanie dla poprawy dobrostanu oraz efektywności produkcji zwierzęcej”
W racjonalnym odżywianiu ludzi i żywieniu zwierząt dość powszechnie wykorzystuje się różne dodatki do żywności i pasz. Terminem tym określa się substancje chemiczne lub mikroorganizmy oraz ich mieszaniny, które nie są niezbędne do życia i prawidłowego rozwoju, ale wprowadzone do diety poprawiają efektywność wykorzystania podstawowych składników odżywczych oraz nadają atrakcyjny smak i zapach oraz przedłużają okres trwałości pasz i żywności. W ramach wymienionego projektu wykonane prace i badania naukowe poświęcone zostały lucernie, jako roślinie bogatej w białko, witaminy, związki mineralne i wiele substancji metabolizmu wtórnego, które mogą korzystnie oddziaływać na organizmy ludzi i zwierząt. Zarówno dotychczasowe wyniki badań krajowych i zagranicznych, jak i uzyskane w realizowanym projekcie rozwojowym MNiSzW (nr N R12 0005 06) wskazują na duże możliwości wykorzystania produktów pochodzących z tej rośliny w żywieniu zwierząt, a także w profilaktyce niektórych schorzeń u ludzi. Dotyczy to szczególnie jednego z ciekawszych produktów przetwarzania lucerny, jakim jest koncentrat białkowo ksantofilowy (protein-xanthophyll – PX lub pod inną nazwą APC – alfalfa protein concentrate) produkowany we Francji i USA, a także nowatorskim rozwiązaniem jego produkcji w Polsce na bazie zaplecza sprzętowo-organizacyjnego funkcjonujących cukrowni. Przeprowadzone badania dotyczyły zarówno określenia wartości pokarmowej i wielu substancji biologicznie czynnych w PX (APC) oraz jego przydatności w żywieniu bydła, owiec, świń, drobiu i karpi oraz opracowania założeń technologicznych do jego produkcji w Polsce na bazie zasobów technicznych cukrowni. Autorzy raportu dostrzegają także możliwości produkcji takiego koncentratu w oparciu o własną myśl technologiczną i umiejscowieniu tej produkcji przy biogazowniach. W tym miejscu mam przyjemność wyrazić serdeczne podziękowania i słowa wdzięczności Stowarzyszeniu „Progress” oraz jego Prezesowi w osobie mgr inż. Ryszarda Maja oraz innych członków Zarządu za inicjatywę podjęcia tych badań, umożliwienie zapoznania się z technologią produkcji PX (APC) we Francji oraz dostarczanie tego produktu do badań na zwierzętach oraz podjęcia próby produkcji suplementu diety dla ludzi na bazie tego produktu.
Załączona publikacja autorstwa Grela E.R., Wesołowska–Trojanowska M., Czech A. pt. Antioxidant status in the blood, liver and muscle tissue of turkey hens receiving a diet with alfalfa protein concentrate, opublikowana w renomowanym czasopiśmie Poultry Science, 102, 4, 2023, 102521, dotyczyła wykorzystania tego produktu w żywieniu indyków. Materiał badawczy stanowiły sześciotygodniowe indyczki typu BIG 6 utrzymywane od 6 do 20 tygodnia życia w kojcach na ściółce słomiastej. Czynnikiem doświadczalnym był dodatek koncentratu białkowego z lucerny (APC) w ilości 15 lub 30 g w 1 kg diety. W badaniach zastosowano dwa sposoby stosowania dodatku: przez cały okres badań ptaki otrzymywały mieszankę z udziałem APC (W) oraz periodycznie (P). Periodyczne podawanie APC polegało na tym, że ptaki, co 2 tygodnie otrzymywały diety z dodatkiem APC, a następne dwa tygodnie mieszankę standardową bez APC. Celowość periodycznego stosowania mieszanki z udziałem APC podyktowane było ewentualnym ograniczeniem ciągłej podaży fitobiotyku, ponieważ stwierdza się przy stosowaniu niektórych fitobiotyków, że korzystniejsze efekty daje terapia przerywana niż ciągła, a zbyt długie podawanie związków czynnych o właściwościach biostymulujących może wywoływać u zwierząt immunosupresję. Badania wykazały, że zastosowanie koncentratu APC do paszy stymulowało procesy antyoksydacyjne, co widoczne było w wartościach wskaźników prooksydacyjno-antyoksydacyjnych tkanek i osocza krwi indyków. Istotne obniżenie poziomu H2O2 oraz nieznaczne obniżenie MDA przy równoczesnym wzroście aktywności CAT u indyków otrzymujących APC w ilości 30 g w 1 kg diety w sposób ciągły, także nieznacznym wzroście wartości wskaźnika potencjału antyoksydacyjnego osocza (FRAP) u tych zwierząt odzwierciedlają poprawę ich stanu antyoksydacyjnego. Zastosowanie dodatku APC w ilości 30 g w 1 kg diety w sposób ciągły okazało się lepszym postepowaniem żywieniowym niż stosowanie periodyczne. Potrzebne są jednak bardziej skoncentrowane badania, aby w pełni wyjaśnić mechanizmy, dzięki którym flawonoidy wywierają działanie przeciwutleniające w mięsie ptaków.
Warto też podkreślić, że wykonane badania wpisują się w ogólną problematykę zielonego ładu i wykorzystania naturalnych substancji, m.in. probiotyków, eubiotyków i fitobiotyków o działaniu nutraceutycznym w żywieniu ludzi i zwierząt w związku z ograniczeniem stosowania chemioterapeutyków, w tym antybiotykowych stymulatorów wzrostu, a także środków żywienia z udziałem GMO. Należy produkować żywność bezpieczną o wysokich walorach dietetycznych i technologicznych z jednoczesnym ograniczeniem wydalanych do środowiska biogenów i gazów cieplarnianych, a takim rozwiązaniem jest wykorzystanie znanej i uprawianej rodzimej rośliny – lucerny, która poprawia strukturę gleby i zmniejsza ślad węglowy w produkcji żywności.
Antioxidant status in the blood, liver, and muscle tissue of turkey hens receiving a diet with alfalfa protein concentrate
„Istnieją ludzie, których życie jest darem ofiarowanym nie im samym, lecz nam.”
A. Schweitzer
Książkę Y.N.Harariego „21 lekcji na XXI wiek” przesłałem prof. Michałowi Woźniakowi w maju 2022 r. Był już słaby i poprosił mnie o jej streszczenie – to był mój ostatni list do Niego. Pochowaliśmy śp. Michała 26.04.2023 r. na cmentarzu Pychowice – Kraków.
Witaj Michale.
Przeczytałem „21 lekcji na XXI wiek” Y.N.Harariego.
To bardzo ciekawa wycieczka w nieodległą przyszłość.
Moje wrażenia napiszę do poszczególnych 5 części książki.
Część I – Rozczarowanie
Jest to wprowadzenie, uświadomienie rewolucji, która jeszcze nie ma narracji, komu ma służyć. Jesteśmy po doświadczeniach socjalizmu, który eksponował empatię i równość wobec liberalizmu. Liberalizm nie ma na razie innej opcji, jest mało aktywny, usypiający więc aktywność pokazuje populizm, patriotyzm, nacjonalizm, ale tam nie ma spójnej wizji przyszłości. W „Marzeniu Celta”, V.Llosa wskazał patriotyzm – nacjonalizm jako ostanie miejsce dla kanalii. Działania głównego bohatera zmierzają do wywołania powstania Irlandczyków w czasie trwania I Wojny Światowej, finałem dla bohatera jest szubienica, a powstanie nie wybucha, bo Niemcy nie dostarczyli karabinów.
Idą czasy dla ludzi młodych nieznane (terra incognita) w wymiarze globalnym, w wyniku trzech rewolucji: technicznej, biotechnologicznej i ekologicznej katastrofy. Szanse na przeżycie w warunkach ekonomicznych naszych są dla większości mizerne (patrz T.Piketty „Kapitał XXI wieku“). Czy Oni to zaakceptują? Czy Oni będą spokojni? Jaką stworzyć dla Nich opowieść?
Praca; rewolucja techniczna, algorytmów, komputerów.
Czy algorytmy są ambitne? Jeżeli nie, to co z innowacjami?
Co z rozwojem kapitalizmu, który napędzają innowacje?
Czy to jeszcze będzie kapitalizm?
W czyim interesie działają algorytmy?
Czy należy spodziewać się ich dyktatury?
Kasta ludzi bogatych nie zrezygnuje ze swoich przywilejów – co wtedy?
Jak przekonać 7-8 mld ludzi do kooperacji endogennej?
Czy kooperacyjny kapitalizm stać na kompromis z partycypacyjnym demokratycznym socjalizmem? (patrz T.Piketty „Kapitał i ideologia”). Czy algorytmy nie powinny zalecać, mieć jako zadanie główne – kompromis, bo najlepiej służy pokojowi i ludzkości? Kompromis musi doprowadzić do szerokiego podziału własności. Kiedyś dokonywał tego podziału co 50 lat tzw. rok święty, rok darowania długów, totalnego resetu (tak piszą w starych tekstach ale chyba były kłopoty z realizacją tego postulatu). Dzisiaj tego dokonują kryzysy, ale po każdym kryzysie bogaci stają się jeszcze bogatsi. Model uprawianej obecnie ekonomii musi ulec zmianie. Na przykład pojęcie własności powinno zniknąć z nauk ekonomicznych, stracić, zmienić swoje znaczenie. Zamiast własności powinna być klauzula tymczasowości, np. dzierżawa, własność państwowa, publiczna, wspólnotowa np. maksymalnie na 50 lat. Wielka własność prywatna ziemi powinna być zabroniona, nie istnieć. Algorytm własności powinien dokonywać podziału majątku pomiędzy kolejne generacje wg. optymalnych kryteriów jego wykorzystania dla wspólnoty i przyszłych generacji. Ale co zrobić jak jedni będą żyć np. 1000 lat („wiecznie”, w wyniku manipulacji na telomerach)? Chyba to nie wystarczy. Jest nas za dużo, niektórzy mówią, że już dawno zaczęła się era wymierania ssaków. Ludzie dążą usilnie i konsekwentnie do samozagłady. Cywilizacja oparta na eksploatacji węglowodorów dobiega końca. Produkcja rolnicza w obecnym wymiarze – również. Potrzebne są nowe technologie zwiększające efektywność procesu fotosyntezy. Zjadanie trupów zwierząt – to kanibalizm. Pora z tym skończyć, również z powodów klimatycznych.
Część II – Wyzwania polityczne
Przy tak wielu zagrożeniach i niewiadomych, wszystko jest polityką. Informatyka + biotechnologia zagraża wolności i równości. Rozwój techniki i zagrożenie ekologiczne obliguje do współpracy. Nacjonalizm + religia + kultura – dzielą ludzi, utrudniają współpracę. Socialmedia – wzmacniają tkankę społeczną i zacieśniają więzi spajające świat. Nacjonalizm – to zmobilizowany patriotyzm, któremu blisko do faszyzmu i szowinizmu.
JAK się przed tym zabezpieczyć?
Żaden kraj nie jest suwerenny ekologicznie, myślenie takie jest groźniejsze od wojny atomowej. Nacjonalizm jest chory na brak wyobraźni. Nacjonalizm i religia wciąż dzielą naszą ludzka cywilizację na różne i często wrogie obozy.
„Zderzenie globalnych problemów i lokalnych tożsamości objawia się pod postacią kryzysu, z którym zmaga się obecnie największy wielokulturowy eksperyment na świecie – Unia Europejska. Zbudowana na nadziei wyrosłej z uniwersalnych wartości liberalnych. UE stoi na granicy rozpadu z powodu trudności z integracją i migracją. Jeśli europejski projekt upadnie, będzie to oznaczało, że sama wiara w liberalne wartości wolności i tolerancji nie wystarcza do rozwiązania kulturowych konfliktów świata i do zjednoczenia ludzkości w obliczu wojny, katastrofy ekologicznej oraz przełomu technicznego”.
Mocniej chyba nie można tego przedstawić.
Część III – Rozpad i nadzieja
Globalny kryzys finansowy 2008 roku pogorszył sytuację międzynarodową. Wraca moda ma podżeganie do wojny, gwałtownie rosną wydatki na zbrojenia. Chciwość znowu zwycięża. Wielkie religie współczesnego świata, mające wpisane w swoje dogmaty ten grzech są nadal bezradne. Zarabianie na wojnie to dla kapitału okres prosperity. Problem nabierze innego wymiaru w przypadku posiadania broni atomowej przez terrorystów. Wtedy wojna przybierze rozmiary globalne i dołączy do omawianych problemów, jako kolejny jeździec apokalipsy.
Część IV – Prawda
Dobry jest ten cytat: „Żaden sułtan nigdy nie zaufa dworzanom i podwładnym, że mówią prawdę”, bo kłamstwo zawsze będzie przed prawdą, ma więcej powabu, może stąd fake newsy, mają dużą trwałość.
Część V – Odporność
Czasy zamętu niszczą dawne narracje, ale w ich miejsce niczego nie proponują.
Edukacja wymaga pokoju ale jedyną stałą jest zmiana w; kreatywności, kooperacji, komunikacji, myśleniu krytycznym w tworzeniu sensu, w odczuwaniu, myśleniu, pragnieniu, wynajdywaniu. Wszystko co ogranicza ludzką wolność odczuwania, myślenia, pragnienia i wynajdywania ogranicza sens wszechświata.
Dlatego wolność od takich ograniczeń jest NAJWYŻSZYM IDEAŁEM.
Michał, czy masz pomysł, jak uczynić studentów odpornymi, tzn. wolnymi w XXI wieku – już teraz?!
Pozdrawiam
Rysiek
Dzierdziówka, 16.05.2022 r.
Ryszard Maj
Stowarzyszenie Rozwoju Regionalnego i Lokalnego „PROGRESS” w Dzierdziówce